Roślina pobłogsławiona przez Anioły
W Ameryce Łacinskiej zdrowotne zalety tych owoców były znane już setki lat temu. Papaję nazywa się tam „owocem aniołów:, a pęd, na którym rośnie – „drzewem zdrowia”. Pomaga ona na niezliczona ilość schorzeń i chorób, począwszy od biegunki i zaparć, a na terapii antyrakowej kończąc.
Melonowiec właściwy (Carica Papaya L.), nazywany papają lub drzewem melonowym, to gatunek rośliny z rodziny melonowcowatych (Caricaceae). Jego nazwa wywodzi się z języka Indian Arawak, zamieszkujących Amerykę Południową na obszarze od jeziora Titicaca na południu po półwysep Guajira na północy.
Na śniadanie zjedz papaję!
Pierwsze w historii doniesienie na temat papai sięga roku 1526, gdy została ona odkryta na karaibskim wybrzeżu Panamy oraz Kolumbii i opisana przez hiszpańskiego konkwistadora, a zarazem kronikarza Fernandeza de Oviedo. Dzięki odporności nasion, Carica Papaya L. szybko rozprzestrzeniła się w całej strefie tropikalnej. Dziś można ją spotkać w Ameryce Południowej, Środkowej i w południowych rejonach Ameryki Północnej (Meksyk, Floryda). Dzięki portugalskim i hiszpańskim odkrywcom papaja zadomowiła się także w Indiach, na Filipinach i w części Afryki. Obenice największym handlowym producentem tej rośliny są Stany Zjednoczone, Hawaje oraz Meksyk.
Ta owocująca przez okrągły rok bylina ma od 4 do 8 metrów wysokości, smukły, pusty w środku pień, a jej liście tworzą na końcach pędów rodzaj pióropusza, co wizualnie przypomina palmę. Owoce melonowca właściwego zalicza się do jagód. Kształtem przypominają one gruszkę. Skórka dojrzałej papai jest lekko zaróżowiona, natomiast jej czarne, okrągłe nasiona wydają się lekko gorzkawe w smaku. Papaje wielkości pięści, które można kupić na naszym targu, jeszcze nie niedawna sprowadzano z Hawajów – obecnie hoduje je większość krajów tropikalnych. O wiele większa jest odmiana meksykańska: owoc z takiej uprawy może ważyc nawet pięc kilogramów!
Co ciekawe papaja nie ma kwaśnego smaku, tak charakterystycznego dla innych owoców pochodzących z tropiku. Przywodzi raczej na myśl słodkawą dynię. Własnie dlatego w wielu krajach owoc ten serwuje się na śniadanie.
Carica Papaya L. ma różnorodne zastosowanie w kuchni. Jej owoc zapieka sie i gotuje, podaje jako dodatek do sosów lub mięs. Można przygotowywać z nich sałatki, koktajle, a także – po usunięciu nasion i skropieniu cytryną – jeść miąższ łyżeczką. Warto wiedzieć, że nasiona tej rośliny nadają sałatkom i sosom interesujący, ostry smak. Nie zapominajmy także, że papaja jest znakomitym, niskokalorycznym posiłkiem dla tych, którzy pragną schudnąć. 100 jej gramów to zaledwie 39 kalorii!
Jako źródło niezliczonej ilości witamin, jak też składników bioaktywnych, melonowiec właściwy byl nazywany przez Indian owocem aniołow. W miejscowości Costa Rica w Meksyku do dzisiaj mówi sie o nim jako o owocu dobrego zdrowia.
Największe bogactwo; enzymy
Jak wieść niesie, Indianie z Karaibów rozcinali owoce papai, wyciskali podobny do mleka sok, po czym używali go do leczenia ran, różnych infekcji oraz chorób skóry, w tym przede wszystkim grzybicy. Kobiety indiańskie wykorzystywały melonowiec właściwy do pobudzania menstruacji i przyspieszania porodu. Mieszkańcy Filipin wywarem z papai leczyli żylaki odbytu, tubylcy z jawy stosowali go na ból stawów, a Japończycy doceniali jego skuteczność w niwelowaniu zaburzeń trawiennych.
Miąższ tych owoców jest bardzo bogaty w witaminę C oraz beta-karoten – prowitaminę A (odkryto w nich znacznie więcej karotenu niż w marchwii!). Inne prozdrowotne składniki występujące w papai to: potas, wapń, żelazo, magnez, a także spore ilości karotenoidów i flawonoidów, które regulują przepuszczalność naczyń włosowatych. W Carica Papaya L. obecna jest ponadto witamina B1, B2, B6, niacyna oraz witamina E.
Jednak największym dobrodziejstwem owocu aniołow są bogato reprezentowane w nim enzymy proteolityczne: przede wszystkim – papaina i bromelaina. Dzięki papainie melonowiec właściwy znalazł zastosowanie w produkcji leków, jak też w przemysłach spożywczym i tekstylnym (w tym ostatnim przypadku zapobiega kurczeniu się wełny i jedwabiu). Dostępnych jest też wiele produktów kosmetycznych tworzonych na bazie papai – od szamponów począwszy, przez maseczki, a na kremach skończywszy. Jak stwierdzono, papaina i bromelaina są wprost niezastąpione w procesie rozpuszczania i usuwania martwych komórek naskórka.
Bezkonkurencyjna na trawienie
Wysoka zawartość enzymów w owocach papai powoduje, że stanowi ona idealny, naturalny środek skuteczny w przypadku schorzeń układu pokarmowego. Polepsza w oczywisty sposób procesy trawienne, co dotyczy zwłaszcza pożywienia o dużej zawartości białka. W gruncie rzeczy działa podobnie jak enzymy produkowane przez organizm człowieka. Cechą charakterystyczną tej substancji jest również to, iż zachowuje aktywność nie tylko w środowisku kwaśnym, ale też w neutralnym i zasadowym.
Trudno przecenić pozytywną rolę, jaką w naszym ustroju odgrywają te enzymy. Niestety dieta, w której dominują produkty gotowane i przetworzone, nie zawiera tych ważnych dla życia ingredientów. Wówczas nasz organizm ma problemy trawienne, a my cierpimy na wzdęcia, uczucie ciężkości po jedzeniu, zaparcia oraz biegunki. Deficyt enzymów w ustroju może doprowadzić do znacznej utraty masy ciała lub – w innym przypadku – do nadmiernej otyłości. W konsekwencji powoduje to złe samopoczucie i osłabienie funkcji układu odpornościowego.
Papaina i bromelaina – enzymy w dużej ilości zawarte w papai – łagodzą też wszelkie stany zapalne w organizmie, od problemów z jelitami, do zapaleń stawów włącznie. Pomagają zarówno przy przewlekłych infekcjach, jak też przy schorzeniach autoimunologicznych. Papaja to również źródło roślinnego lizozymu. Enzym ten ma właściwości przeciwbakteryjne i przeciwzapalne, a poza tym jest regulatorem procesów metabolicznych i posiada właściwości przeciutleniające. Podkreślamy tu, że w skład miąższu i skórki Carica Papaya L. wchodzą także naturalne przeciwutleniacze, takie jak: fenole, karotenoidy i wspomniana już witamina C. Związki te przeciwdziałają stresowi oksydacyjnemu w organizmie, chroniąc go tym samym przed różnymi chorobami (m. in. chorobami układu krążenia i nowotworami).
Zabić raka!
Amerykańscy i Japońscy naukowcy udowodnili ostatnio, że wyciąg z papai (na co decydujący wpływ ma duża zawartość papainy) stanowi doskonały środek do walki z komórkami rakowymi. Badania laboratoryjne wykazały, iż powstrzymuje on rozwój choroby nowotworowej, zapobiega przerzutom, a w niektórych przypadkach prowadzi do całkowitego wyleczenia. Informacje na ten temat zamieściło prestiżowe czasopismo naukowe Journal of Ethnopharmacology. W swoich testach badacze z Uniwersytetu Stanu Floryda, wspomagani przez kolegów z Japonii, wykorzystali ekstrakt uzyskany z wysuszonych liści papai. Dodawali go w czterech różnych stężeniach do hodowli komórek pochodzących z 10 różnych nowotworów złośliwych, a po 24 godzinach sprawdzali efekty działania. Ekstrakt spowalniał podziały wszystkich komórek rakowych, a najlepsze wyniki dawał w najwyższym stężeniu. Dokładniejsze analizy hodowli komórek chłoniaka T-komórkowego (tj. wywodzącego się z limfocytów T) wykazały, że działanie papai polega m.in. na stymulowaniu samobójczej śmierci komórek nowotworowych. Komentując uzyskane wyniki, dr Bharat B. Aggarwal z Uniwersytetu Stanu Teksas stwierdził, że przeciwnowotworowe oddziaływanie melonowca właściwego można już uznać za fakt niepodważalny. O tym, że Aggarwal bynajmniej nie żartuje, może świadczyć to, iż codziennie sam spożywa jeden owoc papai!
Dodajmy w tym miejscu, że dzięki swojemu zbawiennemu i regulującemu wpływowi na układ trawienny papaina zapobiega remisjom zwyrodnieniowych chorób jelit, które jak wiadomo, często prowadzą do powstawania złośliwych guzów (chodzi tu np. o chorobę Crona, wrzodziejące zapalenie jelita grubego czy polipwatość). Podsumowując: papaja może okazać się najtańszym środkiem pomagającym zwalczać nowotwory, do jakiego kiedykolwiek mieliśmy dostęp.
Znów poczuć się młodym
Udowodniono, że po kuracji antybiotykowej, która – jak wiadomo – wywołuje pewne negatywne skutki uboczne, sok z papai szybko przywraca prawidłowy poziom korzystnych bakterii w przewodzie pokarmowym, przyspiesza gojenie się ran i odleżyn, a ponadto sprzyja ich oczyszczeniu z tkanki martwiczej. Ale to nie wszystko: melonowiec właściwy tworzy bowiem sprzyjające warunki dla procesów regeneracyjnych po przebytych chorobach lub przemęczeniu. Zawarte w papainie carpainy utrzymują w dobrej kondycji serce. Bogactwo błonnika pozwala obniżyć zły cholesterol we krwi, a witaminy C i E oraz karotenoidy chronią układ krwionośny i wątrobę, zapobiegając jej zwłoknieniu, czy rozwojowi marskości. Z kolei dzięki fibrynom, które w świecie roślin są prawdziwą rzadkością, papaja usprawnia proces krzepnięcia krwi.
Wielu ekspertów, takich jak np. dr. Bernard Lytton, twierdzi ponadto, że papaja wykazuje działanie odmładzające, szczególnie jeśli chodzi o proces przedwczesnego starzenia się organizmu. Fakt ten można wyjaśnić w prosty sposób, bowiem jeśli lepiej trawimy pokarmy, nasz organizm w o wiele większym zakresie jest zaopatrywany w konieczne do życia składniki. Nie bez znaczenia jest również fakt, że papaina i bromelaina są silnymi antyoksydantami, wychwytującymi wolne rodniki – substancje, które wywołują degradację DNA, a co za tym idzie szybsze starzenie się komórek.
Ambrozja z anielskiego stołu
Caricol – mus z owocu papai – poddany procesowi siedmiokrotnej koncentracji, precyzyjnie reguluje procesy trawienne w naszym organizmie. Eliminuje zaparcia i biegunki, jest też nieoceniony przy przewlekłej zgadze, wzdęciach oraz syndromie nadwrażliwego jelita. Niweluje wysoką kwasowość soku żołądkowego, co przynosi znaczną ulgę, jeśli cierpimy na wrzody. Okazuje się także skuteczny w przypadku problemów trawiennych wywołanych stresem, podróżą, zmianą klimatu albo strefy czasowej. Poza tym przeciwdziała nadcisnieniu, normalizuje menstruację, a w przypadku cukrzyków zmniejsza zapotrzebowanie ustroju na insulinę.
Mus Caricol dodaje organizmowi świeżych sił i witalności. Zawierając duże ilości witaminy A wpływa korzystnie na wygląd skóry. Likwiduje nieprzyjemną woń z ust i zapach potu, a w końcu pozwala w szybkim tempie pozbyć się zbędnych kilogramów.
Sklep Dr Lucas i prowadząca go firma Artmedica sp. z o.o., która posiada w swej ofercie Caricol, to na naszym rynku wyłączny dystrybutor unikalnych produktów odżywczych i naturalnych suplementów najlepszych światowych marek, wytwarzanych w oparciu o najnowsze i najczystsze technologie. Wszystkie dystrybuowane przez te firmę środki zawierają wyłącznie naturalne składniki, pochodzące z certyfikowanych upraw BIO. Nie zawierają przy tym konserwantów, pestycydów i nie są – co istotne – pozyskiwane w oparciu o uprawy modyfikowane genetycznie.
Można je przyjmować przy stosowaniu specjalistycznych diet medycznych, w tym w siecie bezglutenowej oraz takiej, która jest rekomendowana dla osób chorych na autyzm. Oferta firmy została przygotowana w oparciu o najnowsze badania medyczne. Gwarantem jakości jest także stałe monitorowanie rynku farmaceutycznego, obserwacja światowych trendów medycznych i testowanie proponowanych produktów. Dr Lucas współpracuje jedynie z najlepszymi producentami suplementów, wybierając z katalogu ich produktów to, co najlepsze i sprawdzone. Łatwo można sie o tym przekonać, do czego gorąco namawiamy!
Historia odkrycia owocu aniołów pokazuje, że Natura potrafi troskliwie zadbać o wiele zdrowotnych potrzeb człowieka. Musimy tylko rozejrzeć się wokół i nauczyć to bogactwo doceniać. Kto bowiem mógł przypuścić, że odkryta w XVI wieku roślina, nazwana owocem zdrowia w XXI wieku okaże się jednym z najskuteczniejszych środków przydatnych w walce z tak wielką liczbą chorób?
Zajrzyj na stronę Dr Lucas: www.drlucas.com.pl